Porcelanowa.

Porcelanowa. · Gość

Karolina. Caro. 13 lat.

Tak inna w świecie tych idealnych. Tak zamroczona szarym światem, że pomału już się w nim nie odnajduje. Kiedyś gdy była mała miała wielkie czarne oczy i czarne włosy układające się w loczki. Kiedyś każdy dzień był dla niej zabawą. Dziś każdy dzień jest wyzwaniem. Znakiem zapytania postawionym na końcu zdania. Cytatem "Być albo nie być". Szczęściem i smutkiem. Uśmiechem i łzami. Sama ustala granice. Nie jest różową barbie, ale ten kolor poniekąd lubi. Brunetka (przynajmniej tak jej się wydaje). O zielonych oczach. Na nudę preferuje dobrą książkę, film, spacer bądź wypad z przyjaciółmi. Zazwyczaj pije herbatę z cytryną lub Nestea Brzoskwiniową. Obsesyjnie czyta książki. W przyszłości chce zostać psychologiem. Nigdzie nie rusza się bez swojego i-poda. Jest księżniczką która pomyliła bajki i została bo w tej bajce było jej dobrze. Lubi wygłupiać się przed lustrem, patrzeć jak pada śnieg i leniuchować. Jej ulubiona pora roku to zima. Poniekąd również lato. Liczy się dla niej szczerość. Niepoprawna marzycielka. Uwielbia muzykę. Zazwyczaj chodzi z tak zwaną "głową w chmurach". Chciałaby być wampirem i móc wychodzić tylko w nocy. Czerwony Kapturek, Alicja w Krainie Czarów, Śpiąca Królewna, Zła czarownica, Syrenka i co tylko chcesz.

Na ulicy mijasz ją bez słowa. Nigdy tak naprawdę nie wiesz co przeżyła. Nie boisz się poprosić jej o pomoc. Wiesz, że ona Cię nie wyśmieje lecz doradzi, pocieszy. Wie, że czyny mają większą moc, ale niekiedy wystarczą słowa. Niekiedy widzisz ją uśmiechniętą, niekiedy wściekłą jak osa. Nie ważne czy przy wszystkich czy bez nikogo potrafi wyrażać uczucia. Kiedy jest smutna - płacze, kiedy szczęśliwa - śmieje się. Czasem z bezradności płacze. Jak dobrze jest mieć Cię przy sobie. Płakać w rękaw swetra twego. Krzyczeć by wyrzucić złość. Śmiać się do resztek ich samych. Jak dobrze Cię mieć mój przyjacielu. Dziękuję przyjaciołom za to, że są. Innym za to, że odeszli. Bo dzięki nim jest silniejsza.

PaperDoll

Pani psycholożka xD ja też chcę na psychologię (x

Nyaa

Ja zauważyłam, że strasznie dużo osób chce na psychologię.
Ja wam w każdym razie życzę szerokiej drogi bo do tego trzeba mieć stalowe nerwy. Mama mojej koleżanki jest właśnie psychologiem i kiedyś opowiadała o tych wszystkich anorektyczkach, bulimiczkach, ludzi którzy próbowali popełnić samobójstwo i w ogóle...
Ja nie mogę sobie poradzić z sobą, a co dopiero pomagać innym. Taka hipokryzja dla mnie trochę.

PaperDoll

ja na psychologię nie chcę żeby pomagać innym, bo się do tego nie nadaję, tylko dlatego, że to ciekawy kierunek. Zresztą i tak pewnie 10 razy zmienię decyzję w ciągu roku, a skończę zamiatając ulice xD buahahaha

Nyaa

ja mam ambicję malować krawężniki albo rozdawać ulotki Rolling Eyes

PaperDoll

ulotki bee, ale krawężniki to całkiem sensowny pomysł, muszę to przemyśleć xD

Murdermile

a ja chcę zostać panią z biblioteki Very Happy

M.

a ja.. nie wiem jesszcze. xD

Xan

ja będę zamiatać ulice - od zawsze podobały mi się ten gustowne, oczojebne, pomarańczowe kamizelki xD

Roxanne

Ja kiedyś chciałam na psychologię Smile

Będziemy zamiatać ulice, praca znajdzie się dla każdego Very Happy

Xan

Takk, ja ostatnio chciałam na stosunki międzynarodowe. A teraz to nie wiem.

Adolescente

Ja będę sprzedawać reklamówki na rynku lub skręcać długopisy.

Choć odkryłam, że nadaję się do Polo Marketu, bo ja zawsze
'Dzień dobry, proszę, do widzenia, miłego dnia' xD (dzisiaj pomagałam koleżance roznosić gazety i było:
'Gazety! Dobre na rozpałkę, za darmo! Można w nie zawinąć kanapkę do szkoły! Tańsze od papieru śniadaniowego!' itd. itd. xD

Xan

Ja zawsze się piszę na akcje charytatywne do sprzedawania cegiełek i jest dokładnie to samo xD