.fanka pana grzanka.

.fanka pana grzanka. · Gość

Magdalena Małgorzata D. Czternastolatka. Dziewczę myślące, że wie co będzie 'jutro', jednak tzw. 'jutro' często ją zaskakuje. Marzycielka, realistko-optymistka. Nie ogarnięta, to jej główna cecha. Większość osób myśli, że taka dziewczyna jak ona nie mogła przejść zbyt wiele. Nie opowiada za często o swoim życiowych problemach, woli pomagać w rozwiązywaniu problemów innych ludzi. Często się śmieje i nie obawia się zmarszczek mimicznych z tego powodu. Dążąca do spełnienia najskrytszych marzeń. Nie pokazuje żadnych swoich tworów przyjaciołom, bo boi się zostać wyśmiana za zbyt bujną wyobraźnię. Wrażliwa na punkcie swojej osoby, nieśmiała. Szatynka o wzroście metr siedemdziesiąt, nie wyróżniająca się urodą. Matka jako jedyną swoją córkę chcę uchronić przed wszystkim co najgorsze, dlatego niektóre fakty ze swojego życia ukrywa. Popełniła dużo głupich jak na swój wiek błędów. Urodzona i żyjąca w Warszawie, z ojcem posiada ciężki kontakt. Swoich dwóch dorosłych braci postrzega jako najlepszych przyjaciół, chociaż często się z nimi kłóci. Lubi wschody i zachody słońca, czekoladę Milkę, książki o Panu Potterze, zespół McFly, szczerość i zaufanie. Nienawidzi mleka, śniegu, chamstwa i homofobów.

M.

Już Cię lubie. xD

Nyaa

chciałabym taka być Rolling Eyes

.fanka pana grzanka. · Gość

mówię ci nie chcesz być mną.

Nyaa

ale jeszcze bardziej nie chce być sobą.

.fanka pana grzanka. · Gość

oj ty moje biedactwo.^^ a zresztą moje życie wcale nie jest taki różowe, na jakie wygląda.

Xan

hm, też ukrywam swoje "dzieła" przed resztą świata, zawsze jak mam ochotę komuś pokazać to wyobrażam sobie jak na przerwach cytują mi ckliwe kawałki moich opowiadań i od razu przechodzi xD

.fanka pana grzanka. · Gość

cytowanie byłoby straszne. zresztą debile nie rozumieją sensu sztuki pisania opowiadań.

Nyaa

o, o, ja się z Wami zgadzam!

Xan

Właśnie. Poza tym myślę, że gdybym dała komuś z otoczenia adres swojego bloga, przestałoby mnie interesować pisanie - zastanawiałabym się tylko trzy razy nad każdym zdaniem, żeby się nie ośmieszyć.

.fanka pana grzanka. · Gość

dokładnie. mnie wyśmialiby od razu, zresztą i tak już zostałam wyśmiana, za opowiadanie na lekcje religii i nigdy więcej.

Xan

Ja się rzadko na lekcjach odzywam, siedzę tylko i "kpiąco" patrzę na nauczycieli (haha).

.fanka pana grzanka. · Gość

A siostra, która uczy mnie religii powiedziała że jestem zacytuje 'Jesteś arogancka, chamska i niewychowana, moje dziecko', a ja jej na to 'Dziękuje'. Mówiła, że pójdzie do mojej wychowawczyni i powie jak sie zachowuje, ale mi to zwisa i powiewa i tak nie powie, bo sie boi, zresztą reszta nauczycieli nie ma do mnie zarzutów, ale ze mnie aniołek.

Xan

Mnie większość nauczycieli nie lubi, kilka razy miałam kazanie, że patrzę się jakbym wszystko "wiedziała lepiej". No bo wiem xD (co niekoniecznie widać po moich niesprawiedliwych ocenach ze sprawdzianach etc.)

Nyaa

Lepiej mieć worgów w nauczycielach niż w uczniach, wierzcie mi - oni dopiero potrafią zrobić piekło.
Z resztą ja i w tych i w tych mam samych wrogów, więc w sumie się przyzwyczaiłam.
A na lekcji tylko słyszę jaka to ja jestem bezczelna, że w ogóle się odzywam xD
I ostatnio powiedziałam gościowi z religii, że jest pedofilem <hahaha>

Xan

No to nieźle ;D Ja nie mówię prosto w twarz - ja tylko sugeruję :P

Adolescente

A moje opowiadania widziało parę osób.
Niby tam jest okej, ale ciągle mi głupio.
Jednak nie umiem trzymać ryja na kłódkę.
Piszę już 4. rok i muszę z kimś o tym gadać ^^'

Xan

Mnie wystarczą osoby z serii do rozmawiania o opowiadaniach, ci z otoczenia to całkowicie inny świat

.fanka pana grzanka. · Gość

Mi też. Otoczenie to naprawdę odmienny świat, oni niektórych rzeczy nie potrafią zrozumieć, dlatego o sprawach związanych z opowiadaniem z nimi nie rozmawiam. Jak nie wiedzą czuję się pewniej.

Nyaa

Ja bym się bała powiedzieć.
W sumie wie tylko jedna koleżanka, a dlatego, że kiedyś z nią w serii pisałam a nawet nie wiedziałam, że to ona xD

Xan

Idę o zakład że u mnie w szkole nie ma właściwie osoby która by się zetknęła z czymś takim jak seria xD

M.

Hm. Moje opowiadania widziało parę osób.
Tzn. moja przyjaciółka jedna, która tego nie czyta. Razz

Druga, która czyta i jej sie podoba i kolega, który od czasu do czasu czyta. Ale sama im nie podaję nigdy, muszą sami poprosić. Razz

A nauczyciele mnie raczej lubią, chyba tylko jedna nie, ale poszła na zwolnienie lekarskie. Razz

Uczniowie też. xD

Xan

Ja wśród uczniów w sumie jestem dość popularna, nie koniecznie pozytywnie, ale specjalnie mi to nie przeszkadza, nauczycielami też zbytnio się nie przejmuję Rolling Eyes

Nyaa

Ja chce takie podejście jak ty Ola! xD

Xan

Hah, ale to nie trudne xD
Mnie po prostu wystarczy fakt że są osoby z którymi mogę naprawdę porozmawiać, a resztę traktuję czysto przedmiotowo.