.fanka pana grzanka.

.fanka pana grzanka. · Gość

a ja nie wiem jakim cudem, ale jestem w samorządzie szkolnym na stanowisku 'Przewodnicząca Pierwszych Klas', ale w wstyd. Nauczyciele mnie wybrali, a reszta samorządu się zgodziła i przez to w szkole mam jakby taką popularność, jak chcą pierwszoklasiści żebym coś załatwiła to lecą do mnie.

M.

Haha. XD
U nas nie ma przewodniczących poszczególnych klas, tylko jeden, współny xD

Xan

Ja tam się nigdy nie pchałam w sprawy polityczne, raz w podstawówce byłam klasowym z-cą przewodniczącego i po tygodniu mi obrzydło, teraz trzymam się z daleka xD

.fanka pana grzanka. · Gość

chociaż czasami jest to fajne, bo na lekcjach czasami mnie nie ma. a ja to bardzo lubię xDDD

M.

tak, to jest fajne. xD
ja także nigdy się do tego nie pchałam zbytnio.

.fanka pana grzanka. · Gość

ja się nie pchałam, sami mnie wepchali. i muszę przyznać bolało xDDD

M.

xD
jakby mnie pchali to bym się nie zgodziła. xD

.fanka pana grzanka. · Gość

parę miesięcy tego mi zostało, w przyszłym roku się nie zgodzę.

M.

haha. xD

Roxanne

Ja też raczej nigdy się nie pchałam. Potem wszyscy mają o wszystko pretensje, że się czegoś tam nie zrobiło i duża odpowiedzialność.
Moich opowiadań raczej nie pokazuję nikomu. Ostatnio koleżanka się przypadkiem dowiedziała i tak jakoś wyszło. Raz w życiu pokazałam mojej najlepszej kumpeli jeden wiersz, bo mnie prosiła i podobał jej się, ale i tak potem żałowałam.
Mnie nie lubi nauczyciel od historii, bo zdarzyło mi się raz czy dwa powiedzieć mu co myślę o jego licznych pomyłkach. Tak w ogóle to moja klasa pod względem zachowania jest straszna Very Happy

jesteśmy trochę zgrani, więc często dostajemy uwagi klasowe.

.fanka pana grzanka. · Gość

a my kablujemy na taką ciągle wymalowaną pannę z mojej klasy, jaką ona boską uwagę od pani od angielskiego dostała, ale cytować nie będę.

Roxanne

Miałam kiedyś taką w klasie. Jednak po tym co powiedziała jej babka od chemii przeszła całkowitą metamorfozę i teraz wygląda, jak zwykła szara myszka x]

M.

hah. xD my ogólnie jestesmy najlepszą klasą pod względem nauki i prawie że najgorsza pod wzgledem zachowania. o gadanie na lekcjach głównie chodzi. xP

PaperDoll

Wschody i zachody... ehh kocham.

M. u mnie jest tak samo, pod względem nauki jesteśmy najlepsi, ale to, co my na lekcjach wyprawiamy, nauczyciele po jednej lekcji z nami mają ochotę iść się utopić. Ale mam świetną klasę, jesteśmy zgrani więc zawsze jest niezła jazda i nie ma, że na kogoś kablujemy (no bo na kogo jak mam tylko 7 dziewczyn w klasie i 16 chłopaków).

M.

Ale fajnie, tak dużo chłopaków. xD
Moja klasa jest liczniejsza. xD 32 osoby, rok temu 33. xP

.fanka pana grzanka. · Gość

ja mam 9 dziewczyn i 21 chłopaków klasie Very Happy

M.

Aaale fajnie. xD

.fanka pana grzanka. · Gość

a gdzieś 3/4 chłopaków to skejci <hahaha>

M.

A u mnie połowa szkoły to emo. xP

PaperDoll

ja tam uwielbiam płeć brzydką (w niektórych przypadkach nie zgadzam się, że brzydka), a na sztuce to zawsze siadamy wszyscy przy jednym stoliku (takim zwykłym, nie pytajcie mnie jak się tam wszyscy mieścimy, bo nie wiem) i nawijamy o wszystkim, babka dostaje szału, ale i tak ją olewamy.

M.

hahah, naszej babki od plastyki nikt też nie słucha i odniosłam wrażenie, iż nie bardzo za nami przepada. xD

.fanka pana grzanka. · Gość

a moja babka od plastyki zna mnie od urodzenia, bo jest znajomą mojej mamy. znowu wstyd.

PaperDoll

a moja babka od sztuki wygląda jakby ze szpitala psychiatrycznego uciekła Razz

i bardzo nas nie lubi xD

M.

haha. xD
ale i tak najlepsza jest nauczycielka od polskiego.
Gdy przyszłam do gimnazjum i dowiedziałam się, że nie mam z nią lekcji to byłam gotowa na kolanach do Częstochowy iśc, aby podziękować Bogu. xP

PaperDoll

moja nauczycielka od polaka to taka franca, że szkoda gadać, a jeszcze wychowawczynią naszą jest. Chłopaki zawsze jej tak dogadują, że ja na jej miejscu to bym się pod ziemię wkopała.